Nie chciałbym, by dzisiejszy dzień przeszedł nam wszystkim na ckliwym rozrzewnieniu. Nie to jest istotą Wielkiego Piątku. Tajemnica tkwi w posłuszeństwie aż do końca. Kiedy pomyśli się o nieograniczonym oddaniu się Boga, to nie można tego pojąć. Można to przyjąć całym sercem. I można wtedy zapłakać. Tylko że nad sobą. Zatrzymaj się dzisiaj, by pobyć, choć przez chwilę, z Umiłowanym. Nie musisz mówić, nie musisz myśleć. Ważne, żebyś kochał. Bądź z Jezusem, zanurzony w miłości. Trwaj, aż tajemnica ogarnie Ciebie całego '+' ks. Adam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twoje Słowo. Niech Cię Pan prowadzi.