Jezus powiedział do swoich uczniów: "Zaprawdę,
zaprawdę, powiadam wam: Jeżeli ziarno pszenicy wpadłszy w ziemię nie obumrze,
zostanie tylko samo, ale jeżeli obumrze, przynosi plon obfity. Ten, kto miłuje
swoje życie, traci je, a kto nienawidzi swego życia na tym świecie, zachowa je
na życie wieczne. A kto by chciał Mi służyć, niech idzie za Mną, a gdzie Ja
jestem, tam będzie i mój sługa. A jeśli ktoś Mi służy, uczci go mój
Ojciec".
Ciężko zgodzić się na obumieranie, gdy miłość własna wciąż siebie pompuje. Chcemy znaczyć coś, chcemy być zauważeni, chcemy żyć swoim życiem. Zgodzić się na bycie obumarłym? Nielogiczne w oczach świata. Ale tylko ten, kto wzgardzi tym światem, może zachować swoje życie. Czy zatem nie można ucieszyć się pięknym widokiem? Można, nawet trzeba. Chodzi o to, by tego widoku nie czynić bogiem, ale patrząc na stworzenie, uwielbić Stwórcę '+' ks. Adam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twoje Słowo. Niech Cię Pan prowadzi.