Jezus przemówił tymi słowami: "Biada wam, uczeni w
Piśmie i faryzeusze obłudnicy, bo podobni jesteście do grobów pobielanych,
które z zewnątrz wyglądają pięknie, lecz wewnątrz pełne są kości trupich i
wszelkiego plugastwa. Tak i wy z zewnątrz wydajecie się ludziom sprawiedliwi,
lecz wewnątrz pełni jesteście obłudy i nieprawości. Biada wam, uczeni w Piśmie
i faryzeusze obłudnicy, bo budujecie groby prorokom i zdobicie grobowce
sprawiedliwych oraz mówicie: „Gdybyśmy żyli za czasów naszych przodków, nie
bylibyśmy ich wspólnikami w zabójstwie proroków”. Przez to sami przyznajecie,
że jesteście potomkami tych, którzy mordowali proroków. Dopełnijcie i wy miary
waszych przodków!"
Ile i czego to byśmy nie narobili, gdyby. To „gdyby” wydaje
się być najczęstszym usprawiedliwieniem swojej letniości, obojętności czy chęci
świętego spokoju. Gdyby. Ale Ewangelia nie działa gdyby. Jezus działa tu i
teraz. To właśnie teraz mamy szansę odpowiedzenia na dar Bożej łaski. Jeśli
zmienią się okoliczności, przyjdzie nowy czas, to się nim zajmiemy, ale teraz
mamy, to co mamy. I więcej: to co mamy teraz jest jedyną i najlepszą sposobnością
do umocnienia swojej więzi z Jezusem. Zbyt łatwo pomijamy chwilę obecną, rozpamiętując
to, co minęło lub też czekając na to, co ma się zdarzyć. Więc nie „gdyby”, ale „właśnie
teraz, właśnie tu” '+' ks. Adam
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWłaśnie teraz,właśnie tu mocne słowa ♥️
OdpowiedzUsuń