Gdy raz Jezus modlił się na osobności, a byli z Nim uczniowie, zwrócił
się do nich z zapytaniem: Za kogo uważają Mnie tłumy? Oni odpowiedzieli:
Za Jana Chrzciciela; inni za Eliasza; jeszcze inni mówią, że któryś z
dawnych proroków zmartwychwstał. Zapytał ich: A wy za kogo Mnie
uważacie? Piotr odpowiedział: Za Mesjasza Bożego.
Każdy z nas musi kiedyś zmierzyć się z pytaniem Jezusa: za kogo Mnie uważasz, kim dla ciebie Jestem? Prawdziwa wiara rodzi się z nieustannej odpowiedzi właśnie an to pytanie. My sami mamy najpierw uświadomić sobie i uwierzyć, że poza Jezusem nic nie jest ważne, bez Niego nic nie jest ważne. Nie wij sobie bezpiecznego gniazdka swoich wyobrażeń, potrzeb, uczuć. Odpowiedz sobie, kim jest dla Ciebie Jezus? Od tego wszystko się zaczyna. Spytasz: a co konkretnie się zaczyna? Odpowiem: nie wiem, bo każdy z nas ma inną historię, dla każdego z nas Jezus przygotował coś wyjątkowego. Co dzisiaj odpowiesz? Z błogosławieństwem '+' ks. Adam
P.S. Proszę o modlitwę za s. Alicję, która jest po operacji ręki. Pozdrawiam serdecznie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twoje Słowo. Niech Cię Pan prowadzi.