Pasterze pospiesznie udali się do Betlejem i znaleźli
Maryję, Józefa i Niemowlę, leżące w żłobie. Gdy Je ujrzeli, opowiedzieli o tym,
co im zostało objawione o tym Dziecięciu. A wszyscy, którzy to słyszeli,
dziwili się temu, co im pasterze opowiadali. Lecz Maryja zachowywała wszystkie
te sprawy i rozważała je w swoim sercu. A pasterze wrócili, wielbiąc i
wysławiając Boga za wszystko, co słyszeli i widzieli, jak im to było
powiedziane. Gdy nadszedł dzień ósmy i należało obrzezać Dziecię, nadano Mu
imię Jezus, którym Je nazwał anioł, zanim się poczęło w łonie Matki.
Droga Słowa, które stało się Ciałem to również droga Matki, która rozważa wszystko w swoim sercu. Dlatego u początku Nowego Roku Kościół stawia przed naszymi oczyma Świętą Boża Rodzicielkę. Ona jest najkrótszą drogą do Jezusa. Najkrótszą i najpewniejszą. Jej ufność, cichość i pokora są skutecznym orężem w walce z ojcem kłamstwa. Powierzamy Najświętszej Dziewicy nowy czas, to wszystko, co przed nami, bo tylko z Nią możemy mieć pewność, że ten czas będzie należał do Jezusa '+' ks. Adam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twoje Słowo. Niech Cię Pan prowadzi.