Po swoim zmartwychwstaniu Jezus ukazał się Jedenastu i
powiedział do nich: "Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu
stworzeniu! Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy,
będzie potępiony. Tym zaś, którzy uwierzą, te znaki towarzyszyć będą: W imię moje
złe duchy będą wyrzucać, nowymi językami mówić będą; węże brać będą do rąk, i
jeśliby co zatrutego wypili, nie będzie im szkodzić. Na chorych ręce kłaść
będą, i ci odzyskają zdrowie".
Mimo niewierności człowieka, Pan pozostaje wierny. Zmartwychwstały ukazuje się niepełnej wspólnocie Apostołów. Brakuje Judasza, który zniszczył swoje powołanie. Ale misja Pana trwa nadal. On nadal czuwa nad swoją wspólnotą. I tak jest do dzisiaj. Dobrze byłoby, gdyby Kościół był wspólnotą dzieci, które wciąż ufają tylko Ojcu. Ale niestety czasem niektóre dzieci Boga wolą stawać się dziećmi diabła. I choć jest to krwawiąca rana w Mistycznym Ciele Chrystusa, On sam zadba o to, by nie wykrwawić się na śmierć. Pan czuwa '+' ks. Adam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twoje Słowo. Niech Cię Pan prowadzi.