Jezus oddalił się ze swymi uczniami w stronę jeziora. A
przyszło za Nim wielkie mnóstwo ludzi z Galilei. Także z Judei, z Jerozolimy, z
Idumei i Zajordania oraz z okolic Tyru i Sydonu szło do Niego mnóstwo wielkie
na wieść o tym, jak wiele działał. Toteż polecił swym uczniom, żeby łódka była
dla Niego stale w pogotowiu ze względu na tłum, aby na Niego nie napierano.
Wielu bowiem uzdrowił i wskutek tego wszyscy, którzy mieli jakieś choroby,
cisnęli się do Niego, aby Go dotknąć. Nawet duchy nieczyste, na Jego widok,
padały przed Nim i wołały: "Ty jesteś Syn Boży". Lecz On surowo im
zabraniał, żeby Go nie ujawniały.
O co chodzi w Ewangelii? Odpowiedzią niech będzie 'Nieznany list' Różewicza
Ale Jezus schylił się
i pisał palcem na ziemi
potem znowu schylił się
i pisał na ziemi
Matko są tak ciemni
i prości że muszę pokazywać
cuda robię takie śmieszne
i niepotrzebne rzeczy
ale ty rozumiesz
i wybaczysz synowi
zamieniam wodę w wino
wskrzeszam umarłych
chodzę po morzu
oni są jak dzieci
trzeba im ciągle
pokazywać coś nowego
wyobraź sobie
Kiedy zbliżyli się do niego
Mateusz Marek Łukasz Jan
zasłonił i wymazał
litery
na wieki
Z błogosławieństwem '+' ks. Adam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twoje Słowo. Niech Cię Pan prowadzi.