Modlitwa o uzdrowienie

Dla tych, którzy chcą włączyć się w modlitwę o uzdrowienie za przyczyną śp Alicji, info TUTAJ

poniedziałek, 29 kwietnia 2013

W oczekiwaniu na trud

Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię. Weźcie moje jarzmo na siebie i uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych. Albowiem jarzmo moje jest słodkie, a moje brzemię lekkie. Masz pewnie czasem poczucie, że życie jest zbyt trudne, że problemy Cię przytłaczają. Czekasz na lepsze czasy. Liczysz, że wiara usunie wszystkie przeszkody na drodze do szczęścia. A co na to Pan? Nie mówi, że problemów nie będzie. Nie mówi, że dzięki wierze życie stanie się magicznym światem bez smutku, łez i trudu. Mówi: przyjdźcie do Mnie, a Ja was pokrzepię. Życie na tym świecie, przez zło i grzech, jest trudne dla każdego człowieka i tak będzie aż do końca czasów. Pan zna Twój ból, zna Twoje zmęczenie, widzi Twoje łzy, ale nie stanie się magikiem. Jezus jest Bogiem i może sprawić, by ciężar tego życia stał się dla Ciebie lekki. Daje Ci moc, byś w wolny sposób przyjął trud tego życia i uczynił go swoim. Uprzedzam Twoje wątpliwości: czy to oznacza, że muszę cierpieć? Nie, nie musisz, z resztą, życzę Ci wszelkiego dobra, modlę się, by Pan uczynił Twoje życie prostym, ale także proszę, byś zechciał podjąć jarzmo Jezusa, byś chciał razem z Nim dźwigać ciężar tych czasów. Ukojenie znajdziemy nie w życiu bez problemów, ale w życiu z Jezusem. Odnów dzisiaj swoją więź z Jezusem i powiedz Mu, że jest dla Ciebie najważniejszy '+' ks. Adam

2 komentarze:

  1. Wszystko co Ksiądz pisze to święta prawda, a przynajmniej chce tak wierzyć.Może właśnie Bóg wysłał do nas Ciebie- Księże byś ułatwił nam te drogę trudów. Jeżeli Pan zna ból, kocha ludzi czemu nie ułatwia im tej drogi? Czy jeżeli nie czuje mocy Bożego planu, nie widzę jasnego światła to znaczy że grzech mój przysłania mi wizje Boga?
    Jak żyć, jak widzieć światło i pokrzepienie Boga skoro problemy zamiast stawać się lekkimi, narastają.?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skąd ta myśl, że nie ułatwia? Gdyby nie ułatwiał, to już dawno by nas nie było. Znajdź sobie w sieci opowiadanie: "Ślady na piasku" i uwierz, że Pan Bóg jest przy Tobie także, wtedy, gdy nie czujesz Go. Co grzechu i wizji Boga, to nie do końca jest tak. Owszem, czasem nie widzimy Boga, bo stajemy po stronie zła. Ale czasem Pan Bóg sam umyka nam sprzed oczu. Zaprasza Cię do wiary, byś nie widząc, wierzyła; odsyłam do bł. M. Teresy z Kalkuty. Zgadzam się, że życie byłoby łatwiejsze, gdybyśmy widzieli światło, ale nie to jest celem życie i nie to nadaje mu sens. Twoje życie może milsze Bogu teraz, kiedy po omacku próbujesz wciąż przybliżać się do Niego, niż gdybyś w pełnym świetle szła do Niego pewnie i prosto. Niektóre tajemnice pozostaną tajemnicami na zawsze. Jak żyć? Tak jak do tej pory, w łączności z Bogiem. Trwaj przy Nim, nawet jak nie czujesz Jego mocy, mów Mu o Twoich radościach i smutkach, oddawaj Mu swój lęk i cały czas powtarzaj: Wierzę, Panie, ale wzmocnij moją wiarę. Życzę Ci, żeby Pan dał Ci to, za czym tak tęsknisz

      Usuń

Dziękuję za Twoje Słowo. Niech Cię Pan prowadzi.

Free Contact Form