Piotr obróciwszy się zobaczył idącego za sobą ucznia, którego miłował
Jezus, a który to w czasie uczty spoczywał na Jego piersi i powiedział:
Panie, kto jest ten, który Cię zdradzi? Gdy więc go Piotr ujrzał, rzekł
do Jezusa: Panie, a co z tym będzie? Odpowiedział mu Jezus: Jeżeli chcę,
aby pozostał, aż przyjdę, co tobie do tego? Ty pójdź za Mną. Jak widać, pogoń za cudownością nie ominęła także uczniów Jezusa. My też częściej doszukujemy się nadzwyczajności, gardząc tym, co takie codzienne, zwykłe, pospolite. Nasz Pan wskazuje na to, co ważne: pójdź za Mną. W Twoim życiu, życiu ucznia Chrystusa, nie skupiaj się na tym, co nadzwyczajne; nie szukaj wielkich znaków; nie goń za coraz to nowymi wrażeniami. Twoim zadaniem jest pójście za Chrystusem. Ciche, wytrwałe, wierne kroczenie za Jezusem, w Betlejem, w Nazarecie, w Jerozolimie, na Kalwarii i wszędzie, dokąd pośle Cię Pan '+' ks. Adam
9. dzień nowenny przed Zesłaniem Ducha Świętego
Sekwencja do Ducha Świętego
Przybądź, Duchu Święty,
Spuść z niebiosów wzięty,
Światła Twego strumień.
Przyjdź, Ojcze ubogich,
Dawco darów mnogich,
Przyjdź, światłości sumień!
O najmilszy z Gości,
Słodka serc radości,
Słodkie orzeźwienie.
W pracy Tyś ochłodą,
W skwarze żywą wodą,
W płaczu utulenie.
Światłości najświętsza!
Serc wierzących wnętrza
Poddaj swej potędze!
Bez Twojego tchnienia
Cóż jest wśród stworzenia?
Jeno cierń i nędze!
Obmyj, co nieświęte,
Oschłym wlej zachętę,
Ulecz serca ranę!
Nagnij, co jest harde,
Rozgrzej serca twarde,
Prowadź zabłąkane.
Daj Twoim wierzącym,
W Tobie ufającym,
Siedmiorakie dary!
Daj zasługę męstwa,
Daj wieniec zwycięstwa,
Daj szczęście bez miary!
Pismo święte poucza: "Kiedy nadszedł dzień
Pięćdziesiątnicy, znajdowali się wszyscy razem na tym samym miejscu. Nagle dał
się słyszeć z nieba szum, jakby uderzenie gwałtownego wichru, i napełnił cały
dom, w którym przebywali. Ukazały się im też języki jakby z ognia, które się
rozdzieliły, i na każdym z nich spoczął jeden. I wszyscy zostali napełnieni
Duchem Świętym, i zaczęli mówić obcymi językami, tak jak im Duch pozwalał mówić
(Dz 2,1-4).
Duchu Przenajświętszy, racz mi udzielić daru
mądrości, abym zawsze umiejętnie rozróżniał dobro od zła i nigdy dóbr tego
świata nie przedkładał nad dobro wieczne; daj mi dar rozumu, abym poznał prawdy
objawione na ile tylko jest to możliwe dla nieudolności ludzkiej; daj mi dar
umiejętności, abym wszystko odnosił do Boga, a gardził marnościami tego świata;
daj mi dar rady, abym ostrożnie postępował wśród niebezpieczeństw życia
doczesnego i spełniał wolę Bożą; daj mi dar męstwa, abym przezwyciężał pokusy
nieprzyjaciela i znosił prześladowania, na które mógłbym być wystawiony; daj mi
dar pobożności, abym się rozmiłował w rozmyślaniu, w modlitwie i w tym
wszystkim, co się odnosi do służby Bożej; daj mi dar bojaźni Bożej, abym bał
się Ciebie obrazić jedynie dla miłości Twojej. Do tych wszystkich darów, o
Duchu Święty dodaj mi dar pokuty, abym grzechy swoje opłakiwał, i dar
umartwienia, abym zadośćuczynił Boskiej sprawiedliwości. Napełnij Duchu Święty
serce moje Boską miłością i łaską wytrwania, abym żył po chrześcijańsku i umarł
śmiercią świątobliwą. Amen.
Módlmy się: Duchu Święty, który sprawiłeś, że
apostołowie mówili różnymi językami, spraw abyśmy w życiu chrześcijańskim
potrafili mówić językiem słów, językiem czynów, językiem przykładu i wszystkimi
możliwymi językami dla pomnożenia chwały Bożej. Amen.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twoje Słowo. Niech Cię Pan prowadzi.