Piłat powiedział do Jezusa: Czy Ty jesteś Królem żydowskim? Jezus odpowiedział: Czy to mówisz od siebie, czy też inni powiedzieli ci o Mnie? Piłat odparł: Czy ja jestem Żydem? Naród Twój i arcykapłani wydali mi Ciebie. Coś uczynił? Odpowiedział Jezus: Królestwo moje nie jest z tego świata. Gdyby królestwo moje było z tego świata, słudzy moi biliby się, abym nie został wydany Żydom. Teraz zaś królestwo moje nie jest stąd. Piłat zatem powiedział do Niego: A więc jesteś królem? / Odpowiedział Jezus: / Tak, jestem królem. Ja się na to narodziłem i na to przyszedłem na świat, aby dać świadectwo prawdzie. Każdy, kto jest z prawdy, słucha mojego głosu.
No niby to wszystko takie proste, ale jakże trudno uwierzyć i poznać, że Królestwo Pana nie jest z tego świata. Wciąż chcemy obudowywać Ewangelię swoimi przekonaniami, wizjami; wtłaczamy ją w nasze ramy i próbujemy oswoić tajemnicę. Tyle że w ten sposób nigdy nie dojdziemy do Prawdy. Wpadł mi wczoraj w oczy fragment ciekawej książki - Noe budował arkę, choć nie zanosiło się na potop, po prostu zaufał Panu, wierząc, że On sam wszystko dokończy. Dziś, gdy obchodzimy Uroczystość Chrystusa Króla, warto pomyśleć nad tym, czym jest dla mnie królowanie Pana. Czego tak naprawdę oczekuję? Co jest dla mnie ważne? A gdy piszę te słowa, towarzyszy mi poniższa piosenka. Zaskakujące, jak to wszystko nabiera nowego znaczenia w Chrystusie '+' ks. Adam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twoje Słowo. Niech Cię Pan prowadzi.