Gdy Jezus był już blisko Jerozolimy, na widok miasta zapłakał nad nim i rzekł: O gdybyś i ty poznało w ten dzień to, co służy pokojowi. Ale teraz zostało to zakryte przed twoimi oczami. Bo przyjdą na ciebie dni, gdy twoi nieprzyjaciele otoczą cię wałem, oblegną cię i ścisną zewsząd. Powalą na ziemię ciebie i twoje dzieci z tobą i nie zostawią w tobie kamienia na kamieniu za to, żeś nie rozpoznało czasu twojego nawiedzenia.
Gdy Bóg płacze nad człowiekiem, nie ma większego smutku. Łatwo uwierzyć, że Bóg karze, że wymaga, że jest surowy, o wiele trudniej, że Bóg płacze, gdy Jego miłość jest zdradzana. Pan daje wszystko, co potrzebne, by rozpoznać Jego drogę; i to wszystko z miłości. To zły duch czyha, by nas zniszczyć i to jemu zależy, by oddzielić nas od Pana. Pamiętaj o tym '+' ks. Adam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twoje Słowo. Niech Cię Pan prowadzi.