Jezus opowiedział swoim uczniom przypowieść o tym, że zawsze powinni modlić się i nie ustawać: W pewnym mieście żył sędzia, który Boga się nie bał i nie liczył się z ludźmi. W tym samym mieście żyła wdowa, która przychodziła do niego z prośbą: Obroń mnie przed moim przeciwnikiem. Przez pewien czas nie chciał; lecz potem rzekł do siebie: Chociaż Boga się nie boję ani z ludźmi się nie liczę, to jednak, ponieważ naprzykrza mi się ta wdowa, wezmę ją w obronę, żeby nie przychodziła bez końca i nie zadręczała mnie. I Pan dodał: Słuchajcie, co ten niesprawiedliwy sędzia mówi. A Bóg, czyż nie weźmie w obronę swoich wybranych, którzy dniem i nocą wołają do Niego, i czy będzie zwlekał w ich sprawie? Powiadam wam, że prędko weźmie ich w obronę. Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?
Owa wdowa była albo zdesperowana, albo niesamowicie wytrwała. Tak czy siak, otrzymała to, o co prosiła. Śmieszne są zatem nasze żale: tak długo się modlę i nic. Tak długo? To znaczy ile? Tydzień, miesiąc, rok? Tak długo jesz i nadal jesteś głodny, a głód Boga chcesz zaspokoić jednym kęsem. Czy Jezus znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie? To wiara przysposabia nas do przyjęcia owoców naszej modlitwy. Bóg naprawdę daje wszystko, o co prosimy; to my nie zawsze chcemy, bądź nie zawsze umiemy, przyjąć Jego dary. Wiara. I jest dobrze '+' ks. Adam
Owa wdowa była albo zdesperowana, albo niesamowicie wytrwała. Tak czy siak, otrzymała to, o co prosiła. Śmieszne są zatem nasze żale: tak długo się modlę i nic. Tak długo? To znaczy ile? Tydzień, miesiąc, rok? Tak długo jesz i nadal jesteś głodny, a głód Boga chcesz zaspokoić jednym kęsem. Czy Jezus znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie? To wiara przysposabia nas do przyjęcia owoców naszej modlitwy. Bóg naprawdę daje wszystko, o co prosimy; to my nie zawsze chcemy, bądź nie zawsze umiemy, przyjąć Jego dary. Wiara. I jest dobrze '+' ks. Adam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twoje Słowo. Niech Cię Pan prowadzi.