Jezus powiedział do tłumów: "Z kim mam porównać ludzi
tego pokolenia? Do kogo są podobni? Podobni są do dzieci przesiadujących na
rynku, które głośno przymawiają jedne drugim: „Przygrywaliśmy wam, a nie
tańczyliście; biadaliśmy, a wy nie płakaliście”. Przyszedł bowiem Jan
Chrzciciel: nie jadł chleba i nie pił wina; a wy mówicie: „Zły duch go opętał”.
Przyszedł Syn Człowieczy: je i pije; a wy mówicie: „Oto żarłok i pijak,
przyjaciel celników i grzeszników”. A jednak wszystkie dzieci mądrości przyznały
jej słuszność".
To, że dzieci na rynku mają swoje kaprysy to jedno. Ale że dorośli tym dzieciom ulegają to drugie. Nie pozwólmy by dziecinne kaprysy świata stały się dla nas obowiązującym wzorcem. Dla nas, jedynym wskazaniem jest wola Ojca. Posłuszeństwo tej woli umożliwia nam autentyczne życie, bez chwiania się zgodnie z powiewem mód i trendów. Jesteśmy dziećmi Boga. I to nasz największy przywilej '+' ks. Adam
Szczęść Boże księże Adamie, cenimy komentarz do codziennej Ewangelii, są piękne. Duch św. działa, jest moc, księdza słowa zmieniają ludzi ku Bogu. Bardzo dziękujemy. Dzięki iskrze miłosierdzia, w jakiś cudowny sposób dolatuje księdza słowo do Siedlec (100km od Warszawy na wschód). Mamy prośbę, czy udało by się umieścić je publicznie np. tu lub na blogu https://soundcloud.com/ abyśmy mogli przekazać tak piękny przekaz Boży dla większej ilości ludzi. Wojownicy Maryi.
OdpowiedzUsuńNa stronie fb "Słowo dla Ciebie" Wojownik Paweł zamieszcza moje rozważania. Można skorzystać. Z Panem Bogiem. Serdecznie pozdrawiam https://www.facebook.com/profile.php?id=100064651575515
Usuń