Modlitwa o uzdrowienie

Dla tych, którzy chcą włączyć się w modlitwę o uzdrowienie za przyczyną śp Alicji, info TUTAJ

sobota, 2 listopada 2024

Ku życiu

Było już około godziny szóstej i mrok ogarnął całą ziemię aż do godziny dziewiątej. Słońce się zaćmiło i zasłona przybytku rozdarła się przez środek. Wtedy Jezus zawołał donośnym głosem: "Ojcze, w Twoje ręce powierzam ducha mojego". Po tych słowach wyzionął ducha. Był tam człowiek dobry i sprawiedliwy, imieniem Józef, członek Wysokiej Rady. On to udał się do Piłata i poprosił o ciało Jezusa. Zdjął je z krzyża, owinął w płótno i złożył w grobie, wykutym w skale, w którym nikt jeszcze nie był pochowany. W pierwszy dzień tygodnia niewiasty poszły skoro świt do grobu, niosąc przygotowane wonności. Kamień od grobu zastały odsunięty. A skoro weszły, nie znalazły ciała Pana Jezusa. Gdy wobec tego były bezradne, nagle stanęło przed nimi dwóch mężczyzn w lśniących szatach. Przestraszone, pochyliły twarze ku ziemi, lecz tamci rzekli do nich: "Dlaczego szukacie żyjącego wśród umarłych? Nie ma Go tutaj; zmartwychwstał".
Ewangelia, jeśli mówi o śmierci, to w perspektywie życia. Śmierć, owszem jest trudnym doświadczeniem, ale koniecznym, by żyć życiem prawdziwym i wiecznym. Wystarczy popatrzeć na przyrodę. Wszystko wydaje się zamierać, ale wiemy przecież, że przyjdzie wiosna i znowu serce będzie z radości wyrywało nam się z piersi. Musi wszystko obumrzeć, by narodzić się na nowo. Tak też jest z naszym życiem. Przemijamy, ale nie w nicość, w otchłań. Mamy perspektywę narodzenia się na nowo. Oby ta perspektywa stała się rzeczywiście naszą perspektywą '+' ks. Adam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za Twoje Słowo. Niech Cię Pan prowadzi.

Free Contact Form