środa, 3 września 2025

Poprosić

Po opuszczeniu synagogi w Kafarnaum Jezus przyszedł do domu Szymona. A wysoka gorączka trawiła teściową Szymona. I prosił Go za nią. On, stanąwszy nad nią, rozkazał gorączce, i opuściła ją. Zaraz też wstała i usługiwała im. O zachodzie słońca wszyscy, którzy mieli cierpiących na rozmaite choroby, przynosili ich do Niego. On zaś na każdego z nich kładł ręce i uzdrawiał ich. Także złe duchy wychodziły z wielu, wołając: „Ty jesteś Syn Boży”. Lecz On je gromił i nie pozwalał im mówić, ponieważ wiedziały, że On jest Mesjaszem. Z nastaniem dnia wyszedł i udał się na miejsce pustynne. A tłumy szukały Go i przyszły aż do Niego; chciały Go zatrzymać, żeby nie odchodził od nich. Lecz On rzekł do nich: „Także innym miastom muszę głosić Dobrą Nowinę o królestwie Bożym, bo na to zostałem posłany”. I głosił słowo w synagogach Judei.

Piotr zaprasza Jezusa do siebie. Takie zwyczajne i piękne zarazem. Wciąż mamy uczyć się tego, że Jezus chce być zapraszany, wyczekiwany, wytęskniony. Nie żałujmy pewnej czułości, wylewności w relacji z Jezusem. I każdego dnia na nowo podejmujmy to zadanie zapraszania Jezusa. Jezus chętnie nas wysłucha, jak to widzimy w Ewangelii, ale najpierw musimy umieć poprosić '+' ks. Adam

1 komentarz:

Dziękuję za Twoje Słowo. Niech Cię Pan prowadzi.

Free Contact Form