Patrzmy na Jezusa, który nam w wierze przewodzi i ją wydoskonala. On to
zamiast radości, którą Mu obiecywano, przecierpiał krzyż, nie bacząc na
[jego] hańbę, i zasiadł po prawicy tronu Boga. Zastanawiajcie się więc
nad Tym, który ze strony grzeszników taką wielką wycierpiał wrogość
przeciw sobie, abyście nie ustawali, złamani na duchu. Jeszcze nie
opieraliście się aż do przelewu krwi, walcząc przeciw grzechowi.
Lubimy się czasem poużalać nad sobą, porobić z siebie męczenników. Nie mówię, że nie mamy problemów albo że nasze życie jest lekkie, łatwe i przyjemne. Autor Listu do Hebrajczyków bardzo stanowczo przypomina: jeszcze nie opieraliście się do przelewu krwi, walcząc przeciw grzechowi. Pomyśl o męczennikach wszystkich wieków, o tych, którzy oddali swoje życie. A Ty? Czy myślisz, że Twoje problemy są większe od naszego Pana? Pan Jezus jest silniejszy od wszelkich przeszkód, trudności i grzechu. Nie skupiaj się na sobie, ale na Chrystusie i niech On przemienia nasze życie '+' ks. Adam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twoje Słowo. Niech Cię Pan prowadzi.