Bójcie się więc Pana i służcie Mu w szczerości i prawdzie! Usuńcie
bóstwa, którym służyli wasi przodkowie po drugiej stronie Rzeki i w
Egipcie, a służcie Panu! Gdyby jednak wam się nie podobało służyć Panu,
rozstrzygnijcie dziś, komu służyć chcecie, czy bóstwom, którym służyli
wasi przodkowie po drugiej stronie Rzeki, czy też bóstwom Amorytów, w
których kraju zamieszkaliście. Ja sam i mój dom służyć chcemy Panu.
Naród wówczas odrzekł tymi słowami: Dalekie jest to od nas, abyśmy mieli
opuścić Pana, a służyć bóstwom obcym!
Bardzo wymowny fragment Starego Testamentu. Wiara jest wolnością. Człowiek został zaproszony przez Boga do daru wolności. Wiara bez wolności staje się rutyną, przyzwyczajeniem, mitem, legendą. Jesteś zaproszony do wolnego wyboru. Pan w pewien sposób ryzykuje i wciąż pyta się Ciebie: co wybierasz? Sam rozstrzygnij, komu chcesz służyć. Decyzja tylko na pozór wydaje się łatwa, bo nie chodzi tu o piękne słowa, ale wybór potwierdzony życiem. Ilu mamy katolików głosujących za aborcją, in vitro, robiących zakupy w niedzielę, nieodzywających się do innych latami, sporadycznie korzystających z sakramentów? Uparcie powtarzają, że są wierzący, a serce powierzyli światu. Rozstrzygnij więc, komu służysz '+' ks. Adam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twoje Słowo. Niech Cię Pan prowadzi.