Kiedy czyta się dzieła mistyków, może zadziwiać ich niepojęte pragnienie cierpienia dla Pana. Często tłumaczy się to zwiększoną, dzięki nadprzyrodzonej mocy, odpornością na ból. Sam ból zęba skutecznie zniechęca do jakiegokolwiek pragnienia bólu. Jak więc to rozumieć? Owszem, łaska jest dana, ale łaska nie zmniejsza bólu. Natomiast otwarcie na Pana daje niegasnącą nadzieje na rychłe z Nim spotkanie, toteż wszystko przestaje się liczyć, liczy się Pan. Trudno to zrozumieć, kiedy się tego nie doświadcza. Jednak tak jest. Człowiek, zwyczajny, prosty człowiek, który na myśl o bólu zęba cały drży, ten sam człowiek z mocą Pana, potrafi w pokoju przeżywać raka, który zwija go w środku i na zewnątrz, przewiercając wszystko, co możliwe. Miłość Chrystusa zwycięża '+' ks. Adam
Miłość Boża rozlana jest w sercach naszych przez Ducha Świętego, który został nam dany (Rz 5,5)
Modlitwa o uzdrowienie
Dla tych, którzy chcą włączyć się w modlitwę o uzdrowienie za przyczyną śp Alicji, info
TUTAJ
piątek, 8 maja 2015
Zwycięstwo miłości
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twoje Słowo. Niech Cię Pan prowadzi.