O, nierozumni Galaci! Któż was urzekł, was, przed których
oczami nakreślono obraz Jezusa Chrystusa ukrzyżowanego? Tego jednego chciałbym
się od was dowiedzieć, czy Ducha otrzymaliście na skutek wypełnienia Prawa za
pomocą uczynków, czy też stąd, że daliście posłuch wierze? Czyż jesteście aż
tak nierozumni, że zacząwszy duchem, chcecie teraz kończyć ciałem? Czyż tak
wielkich rzeczy doznaliście na próżno? A byłoby to rzeczywiście na próżno. Czy
Ten, który udziela wam Ducha i działa cuda wśród was, czyni to dlatego, że
wypełniacie Prawo za pomocą uczynków, czy też dlatego, że dajecie posłuch
wierze?
Stosunek wiary do uczynków zajmował chrześcijan od samego początku. Bo z jednej strony wiemy, że Jezus wskazał na wiarę jako na drogę do zbawienia. Z drugiej zaś wiara bez uczynków martwa jest sama w sobie, powie św. Jakub. Trzeba tu zadbać o właściwą kolejność. Łaskę wiary otrzymujemy nie przez uczynki, ale przez dobroć Boga. I wiara jako dar jest pierwsza. Dopiero dzięki wierze mogą zrodzić się jakiekolwiek uczynki, które nie są zapłatą za zbawienia, nie są naszym dowodem zasługiwania, ale wdzięcznością za bezinteresowną miłość Boga '+' ks. Adam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twoje Słowo. Niech Cię Pan prowadzi.