Jezus powiedział do Żydów: „Wysłaliście poselstwo do Jana i
on dał świadectwo prawdzie. Ja nie zważam na świadectwo człowieka, ale mówię
to, abyście byli zbawieni. On był lampą, co płonie i świeci, wy zaś chcieliście
na krótki czas radować się jego światłem. Ja mam świadectwo większe od
Janowego. Są to dzieła, które Ojciec dał Mi do wykonania; dzieła, które czynię,
świadczą o Mnie, że Ojciec Mnie posłał”.
Coś w tym jest. Próbujemy nasycić nasze głody byle ochłapem i dziwimy się, że boli nas brzuch, że mamy niestrawność. Prawdziwe światło jest jedno i tylko na nie warto czekać. Nie na to, które nam się wydaje światłem, ale na to, które jest nim rzeczywiście. Trudno rzeczywiście rozeznać, ale nie jest to niemożliwe. Warto się starać. Warto podejmować wysiłek. Światło czeka na Ciebie '+' ks. Adam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twoje Słowo. Niech Cię Pan prowadzi.