W dzisiejszej Ewangelii umieszczony został rodowód Jezusa. Po co wyczytywać w czasie Mszy św. mniej lub bardziej zrozumiałe imiona? Po raz kolejny zostajemy skonfrontowani z tajemnicą Boga. Jezus to rzeczywistość. Jest Osobą, żyje i działa w Kościele. Zechciał pojawić się jako człowiek w konkretnych warunkach, w konkretnym czasie. Chciał podjąć ludzką kondycję. Nie dla bogactwa i różnorodności doświadczeń, ale dla każdego człowieka. Nikt nie może powiedzieć, że Bóg nie jest nas w stanie zrozumieć. Bóg wie, co znaczy być człowiekiem, a dodatkowo chciał nas o tym przekonać. Pytanie, które rodzi się z tego fragmentu, to czy po Jezusie w tej liście umieściłbyś siebie. Z błogosławieństwem '+' ks. Adam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twoje Słowo. Niech Cię Pan prowadzi.