Jezus powiedział do swoich
uczniów: „Słyszeliście, że powiedziano: "Oko za oko i ząb za ząb". A
Ja wam powiadam: Nie stawiajcie oporu złemu. Lecz jeśli cię kto uderzy w prawy
policzek, nadstaw mu i drugi. Temu, kto chce prawować się z tobą i wziąć twoją
szatę, odstąp i płaszcz. Zmusza cię kto, żeby iść z nim tysiąc kroków, idź dwa
tysiące. Daj temu, kto cię prosi, i nie odwracaj się od tego, kto chce pożyczyć
od ciebie”.
Jak pogodzić wezwanie do walki z
grzechem z niestawianiem oporu złego? Mamy walczyć czy ulegać? Jeśli chodzi o
samą walkę, to jak najbardziej trzeba walczyć, ale walczyć nie ze złem ile
walczyć o dobro. Nie walcz z kłamstwem, walcz o prawdę. Nie walcz z nienawiścią,
walcz o miłość. Nie walcz ze złym słowem, walcz o dobre. I tak dalej. Nie
stawia się oporu złu, wchodząc w kolejne zło. Zło, jak przypomni św. Paweł, trzeba
zwyciężać dobrem '+' ks. Adam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twoje Słowo. Niech Cię Pan prowadzi.