Jezus powiedział do swoich uczniów: „Gdy przyjdzie
Pocieszyciel, którego Ja wam poślę od Ojca, Duch Prawdy, który od Ojca
pochodzi, On będzie świadczył o Mnie. Ale wy też świadczycie, bo jesteście ze
Mną od początku. To wam powiedziałem, abyście się nie załamali w wierze.
Wyłączą was z synagogi. Owszem, nadchodzi godzina, w której każdy, kto was
zabije, będzie sądził, że oddaje cześć Bogu. Będą tak czynić, bo nie poznali
ani Ojca, ani Mnie. Ale powiedziałem wam o tych rzeczach, abyście gdy nadejdzie
ich godzina, pamiętali o nich, że Ja wam to powiedziałem”.
Pan nie mówi niczego, żeby nas straszyć, ale żeby nas umocnić. Naprawdę nic w naszym życiu nie dzieje się bez wiedzy i woli Boga. Ważne, żeby o tym pamiętać, zwłaszcza w chwilach, które utrudniają naszą więź z Panem, które próbują ją osłabić. Jak ważne są nasze powroty do źródła. Ważne, by przypominać sobie słowa Pana, by do nich wracać, by się nimi karmić. W nich jest nasza siła, nasza mądrość i moc do podążania prostą drogą do domu Ojca '+' ks. Adam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twoje Słowo. Niech Cię Pan prowadzi.