Jezus powiedział do swoich uczniów: „Jeszcze chwila, a nie
będziecie Mnie oglądać, i znowu chwila, a ujrzycie Mnie”. Wówczas niektórzy z
Jego uczniów mówili między sobą: „Co to znaczy, co nam mówi: "Chwila, a
nie będziecie Mnie oglądać, i znowu chwila, a ujrzycie Mnie"; oraz:
"Idę do Ojca?” Powiedzieli więc: „Co znaczy ta chwila, o której mówi? Nie
rozumiemy tego, co mówi”. Jezus poznał, że chcieli Go pytać, i rzekł do nich:
„Pytacie się jeden drugiego o to, że powiedziałem: "Chwila, a nie
będziecie Mnie oglądać, i znowu chwila, a ujrzycie Mnie?" Zaprawdę,
zaprawdę, powiadam wam: Wy będziecie płakać i zawodzić, a świat się będzie
weselił. Wy będziecie się smucić, ale smutek wasz zamieni się w radość”.
Smutku nie lubimy i ogólnie smutek bardzo przeszkadza w życiu duchowym. Jest jednak smutek ożywczy. To ten, który rodzi się z tęsknoty za Panem i ze świadomości, że życie tu, na ziemi, jest tylko wygnaniem. Taki smutek zabezpiecza nas przed ubóstwieniem tego świata i przed gardzeniem nim. Sprawia, że nasze serce wciąż szuka Boga, bo nigdzie, poza Nim, nie jest w stanie znaleźć spokoju '+' ks. Adam
P.S. Najlepsze życzenia dla wszystkich Mam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twoje Słowo. Niech Cię Pan prowadzi.