Jezus powiedział do swoich uczniów: ”Tak jest napisane:
Mesjasz będzie cierpiał i trzeciego dnia zmartwychwstanie; w imię Jego głoszone
będzie nawrócenie i odpuszczenie grzechów wszystkim narodom, począwszy od
Jerozolimy. Wy jesteście świadkami tego. Oto Ja ześlę na was obietnicę mojego
Ojca. Wy zaś pozostańcie w mieście, aż będziecie uzbrojeni mocą z wysoka”.
Potem wyprowadził ich ku Betanii i podniósłszy ręce pobłogosławił ich. A kiedy
ich błogosławił, rozstał się z nimi i został uniesiony do nieba. Oni zaś oddali
Mu pokłon i z wielką radością wrócili do Jerozolimy, gdzie stale przebywali w
świątyni, wielbiąc i błogosławiąc Boga.
Otrzymanie mocy z wysoka jest poprzedzone stałym przebywaniem w świątyni, gdzie uczniowie wielbili i błogosławili Boga. I tak samo ma być w naszym przypadku, jeśli chcemy doświadczyć nowego życia w Chrystusie. Ale jak przebywać stale w świątyni, gdy trzeba iść do pracy, podjąć swoje obowiązki, i tak dalej? To my jesteśmy świątynią Ducha Świętego. Dlatego nie musimy być w kościele przez cały dzień, by doświadczyć daru Ducha. Stale natomiast możemy żyć w Jego łasce. Nawet jeśli podejmujemy prace, zadania, ludzkie sprawy, to nasze serce może być zanurzone w Bogu. I o to właśnie chodzi '+' ks. Adam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twoje Słowo. Niech Cię Pan prowadzi.