Jezus powiedział do swoich uczniów: „Jak Mnie umiłował
Ojciec, tak i Ja was umiłowałem. Wytrwajcie w miłości mojej! Jeśli będziecie
zachowywać moje przykazania, będziecie trwać w miłości mojej, tak jak Ja
zachowałem przykazania Ojca mego i trwam w Jego miłości. To wam powiedziałem,
aby radość moja w was była i aby radość wasza była pełna”.
Kiedy Pan zaprasza nas do czegoś, nigdy nie pozostawia swojej prośby w próżni, ale odnosi się do konkretu. Kiedy wzywa nas do miłości, wskazuje na miłość, jaka łączy Go z Ojcem. I właściwie na na tym polega wiara, by właściwie się wpatrywać, by patrzeć w dobrym kierunku. Z tego patrzenia ma narodzić się naśladowanie, a zarazem pragnienie, by wzór, na który patrzymy, do którego zdążamy nigdy nie stał się nam obojętny, obcy '+' ks. Adam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twoje Słowo. Niech Cię Pan prowadzi.