Jezus wsiadł do łodzi, przeprawił
się z powrotem i przyszedł do swego miasta. A oto przynieśli Mu paralityka,
leżącego na łożu. Jezus, widząc ich wiarę, rzekł do paralityka: «Ufaj, synu!
Odpuszczone są ci twoje grzechy». Na to pomyśleli sobie niektórzy z uczonych w
Piśmie: On bluźni. A Jezus, znając ich myśli, rzekł: «Dlaczego złe myśli
nurtują w waszych sercach? Cóż bowiem łatwiej jest powiedzieć: „Odpuszczone są
ci twoje grzechy”, czy też powiedzieć: „Wstań i chodź!” Otóż żebyście
wiedzieli, iż Syn Człowieczy ma na ziemi władzę odpuszczania grzechów» – rzekł
do paralityka: «Wstań, weź swoje łoże i idź do swego domu!» On wstał i poszedł
do domu. A tłumy ogarnął lęk na ten widok, i wielbiły Boga, który takiej mocy
udzielił ludziom.
Wolimy działać po swojemu, zdaje się, że zawsze wiemy lepiej, że na wszystko
mamy gotową odpowiedź. A to prowadzi nie do czego innego jak do duchowego
paraliżu. Potrzebujemy Boga, nie własnych rozwiązań, nie dobrych rad, nie super
pomysłów. Grzechu nie leczy się swoim wysiłkiem, ale tylko i wyłącznie władzą
Boga. Dobrze, że mamy kapłanów, przez posługę których ta Boża moc może być
stale obecna pośród nas. Róbmy wszystko, by z tego daru mądrze i owocnie
korzystać '+' ks. Adam
Dziękujmy Bogu za Twoje kapłaństwo KS. Adamie. Za kapłana, który jest silny mocą miłości i mocą wiary i mocą uśmiechu 🙂. Szkoda tylko , że Duch Święty posyła księdza, aż na krańce diecezji kieleckiej? Ale widocznie tam ksiądz jest potrzebny. Gratulujemy i życzymy mocy Ducha Świętego i błogosławieństwa Bożego. Niech Twoje duszpasterskie działania przynoszą obfite łaski. Z darem modlitwy 🙏
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję i oczywiście zapraszam
UsuńI ja dziękuję Bogu za dar Księdza kapłaństwa... Za moc płynącą z codziennej ewangelizacji.... Za głęboką wiarę i wrażliwość na drugiego człowieka i jeszcze za "radość, która umacnia serce i pomaga wytrwać w dobru"... Pamiętam w modlitwie 🙏
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo i pozdrawiam
Usuń