poniedziałek, 29 września 2025

Pod figowcem

Jezus ujrzał, jak Natanael zbliżał się do Niego, i powiedział o nim: "Patrz, to prawdziwy Izraelita, w którym nie ma podstępu". Powiedział do Niego Natanael: "Skąd mnie znasz?" Odrzekł mu Jezus: " Widziałem cię, zanim cię zawołał Filip, gdy byłeś pod drzewem figowym". Odpowiedział Mu Natanael: "Rabbi, Ty jesteś Synem Bożym, Ty jesteś Królem Izraela!" Odparł mu Jezus: "Czy dlatego wierzysz, że powiedziałem ci: Widziałem cię pod drzewem figowym? Zobaczysz jeszcze więcej niż to". Potem powiedział do niego: " Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Ujrzycie niebiosa otwarte i aniołów Bożych wstępujących i zstępujących na Syna Człowieczego".
Każdy ma swojego figowca, każdy powinien go w swoim życiu rozpoznać. Pan Bóg każdemu daje znak swojej obecności, znak, który umie odczytać ta osoba, do której ów znak jest kierowany. Nie wiemy, co wydarzyło się pod figowcem, ale wiemy, że wskazanie na ten moment wyzwoliło w Natanaelu gorącą wiarę – Ty jesteś Synem Bożym. I nie jest to wydarzenie zarezerwowane dla nielicznych '+' ks. Adam

1 komentarz:

Dziękuję za Twoje Słowo. Niech Cię Pan prowadzi.

Free Contact Form