Połóż mię jak pieczęć na twoim sercu, jak pieczęć na twoim ramieniu, bo
jak śmierć potężna jest miłość, a zazdrość jej nieprzejednana jak Szeol,
żar jej to żar ognia, płomień Pański. Wody wielkie nie zdołają ugasić
miłości, nie zatopią jej rzeki. Jeśliby kto oddał za miłość całe
bogactwo swego domu, pogardzą nim tylko.
Normalnie jak liryka miłosna. Ale właśnie poezja, jako uchwycająca to co nieuchwytne, nadaje się do opisania całej głębi naszej więzi z Bogiem. Pomyśl, jak piękny jest Pan, skoro piękne są Jego dzieła. Zachwycamy się stworzeniami, o ile piękniejszy jest Stwórca? Wspominamy dziś św. Marię Magdalenę, która rozsmakowała się w miłości Pana i dlatego jako pierwsza mogła cieszyć się Jego zmartwychwstaniem. Rzeczywiście miłość jest jedynym drogowskazem, miłość wszystko wyjaśnia, miłość wszystkim kieruje. Zadbaj dzisiaj o miłość, niech płonie w Tobie ogień Pana, poczuj w sobie pieczęć '+' ks. Adam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twoje Słowo. Niech Cię Pan prowadzi.