Kiedy schodzili z góry, uczniowie zapytali Jezusa: „Czemu
uczeni w Piśmie twierdzą, że najpierw musi przyjść Eliasz?” On odparł: „Eliasz
istotnie przyjdzie i naprawi wszystko. Lecz powiadam wam: Eliasz już przyszedł,
a nie poznali go i postąpili z nim tak, jak chcieli. Tak i Syn Człowieczy
będzie od nich cierpiał”. Wtedy uczniowie zrozumieli, że mówił im o Janie
Chrzcicielu.
Otwartość na Bożą wolę wymaga pokory,
to znaczy uznania, że choć może i dużo wiemy, to nie wiemy wszystkiego, choć
dużo możemy, to nie możemy wszystkiego, choć jesteśmy ważni, to nie jesteśmy
najważniejsi. Dlatego właśnie wiara rozwija się owocniej u ludzi prostych,
ubogich, małych. Kiedy człowiek rozpozna swoją małość, jest szansa, że wreszcie
otworzy się na wielkość Boga '+' ks. Adam
Piękne słowa ks.Adasiu💟💜
OdpowiedzUsuń