Jezus powiedział do Żydów: "Wysłaliście poselstwo do
Jana, i on dał świadectwo prawdzie. Ja nie zważam na świadectwo człowieka, ale
mówię to, abyście byli zbawieni. On był lampą, co płonie i świeci, wy zaś
chcieliście radować się krótki czas jego światłem. Ja mam świadectwo większe od
Janowego. Są to dzieła, które Ojciec dał Mi do wypełnienia; dzieła, które
czynię, świadczą o Mnie, że Ojciec Mnie posłał".
Pan Bóg nie potrzebuje żadnego uwierzytelnienia. Nie musi
nas przekonywać o prawdziwości Jego woli, Jego obietnic, w ogóle o prawdzie
Ewangelii. Nie musi udowadniać tego, że jest Bogiem. Nie musi. A jednak to robi
– wszystko z miłości do nas i z troski o nas. Posyła do nas swoich proroków,
swoich świadków, swoich nauczycieli, którzy objaśniają nam Jego wolę, uczą, jak
żyć dla Niego, pomagają nam w podejmowaniu Bożych dróg. Ale najważniejszym
znakiem pozostaje dla nas życie Jezusa Chrystusa '+' ks. Adam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twoje Słowo. Niech Cię Pan prowadzi.