Jan przywołał do siebie dwóch spośród swoich uczniów i
posłał ich do Jezusa z zapytaniem: "Czy Ty jesteś Tym, który ma przyjść,
czy też innego mamy oczekiwać?" Gdy ludzie ci zjawili się u Jezusa,
rzekli: "Jan Chrzciciel przysyła nas do Ciebie z zapytaniem: Czy Ty jesteś
Tym, który ma przyjść, czy też innego mamy oczekiwać?" W tym właśnie
czasie Jezus wielu uzdrowił z chorób, dolegliwości i uwolnił od złych duchów;
także wielu niewidomych obdarzył wzrokiem. Odpowiedział im więc: "Idźcie i
donieście Janowi to, co widzieliście i słyszeliście: Niewidomi wzrok odzyskują,
chromi chodzą, trędowaci zostają oczyszczeni i głusi słyszą; umarli
zmartwychwstają, ubogim głosi się Ewangelię. A błogosławiony jest ten, kto nie
zwątpi we Mnie".
Dzisiejsza Ewangelia pokazuje nam, że każdy idzie drogą
wiary. Pewność w wierze, o której mówią różni święci nie wynikała w ich życiu z
wiedzy ludzkiej, ale z zaufania wiary. Zaufała Maryja, zaufał św. Jan Chrzciciel,
zaufali Apostołowie, zaufali święci różnych wieków. A wiara ta nie zawsze była
prosta. Wielu przechodziło przez różne noce, różne wątpliwości, różne
doświadczenia. I przeszli przez ciemność nie dzięki specjalnym objawieniom,
nadzwyczajnym doświadczeniom, ale dzięki wierności i wytrwałości '+' ks. Adam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twoje Słowo. Niech Cię Pan prowadzi.