Jezus powiedział do swoich uczniów: „Nie każdy, który Mi
mówi: ‹Panie,
Panie›,
wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca,
który jest w niebie. Każdego więc, kto tych słów moich słucha i wypełnia je,
można porównać z człowiekiem roztropnym, który dom swój zbudował na skale.
Spadł deszcz, wezbrały potoki, zerwały się wichry i uderzyły w ten dom. On
jednak nie runął, bo na skale był utwierdzony. Każdego zaś, kto tych słów moich
słucha, a nie wypełnia ich, można porównać z człowiekiem nierozsądnym, który
dom swój zbudował na piasku. Spadł deszcz, wezbrały potoki, zerwały się wichry
i rzuciły się na ten dom. I runął, a upadek jego był wielki”.
Nie my rządzimy pogodą i nie do nas należy kierowanie siłami
natury. Do nas należy decyzja, gdzie postawimy budowlę naszego życia. Mamy do
wyboru skałę i piasek. Jesteśmy wolni, sami wybieramy miejsce, mając świadomość,
że wichry przyjdą, że spadną deszcze, że nasz dom narażony będzie na różne
kataklizmy. Jeśli postawimy na skale, nie musimy wtedy obawiać się burz, nie
musimy wtedy co chwila nerwowo spoglądać w niebo, czy czasem nie nadchodzą. Skała
jest dla nas gwarancją bezpieczeństwa. Tą skałą jest Chrystus '+' ks. Adam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twoje Słowo. Niech Cię Pan prowadzi.