Dzisiejszy dzień jest dopełnieniem świętych dni Triddum Paschalnego. Zmartwychwstały Pan przynosi uczniom, przynosi nam pokój i radość. Cieszę się Twoją radością. Cieszę się, że te dni nie przeszły Ci jedynie na zakupach, porządkach i świątecznych przygotowaniach. By doświadczyć bliskości Jezusa trzeba wciąż na nowo wychodzić o świcie swej wiary na spotkanie Wschodzącego Słońca.
Świt jest granicą między nocą i dniem, jest końcem
ciemności i zapowiedzią jaśniejącego światła. Na płaszczyźnie wiary, świt jest
wyjściem spod panowania grzechu, zła i szatana oraz zapowiedzią życia w zjednoczeniu
z Bogiem. Niewiasty u grobu dają nam konkretne wskazanie. Aby doświadczyć spotkania z
Jezusem zmartwychwstałym i prawdziwie żyjącym, trzeba wyruszyć na spotkanie o
świcie. Mamy dbać o umieranie dla grzechu, o nieustanne wyzwalanie się z
przyzwyczajeń starego człowieka. I tak jak świt nie jest jeszcze dniem, tak nie
musimy wyrzucać sobie, że obecny nasz stan nie jest stanem chrześcijańskiej
doskonałości, że pewne nawyki wciąż się nas trzymają. Trwamy w świcie naszej
wiary. Pełny dzień przynosi tylko Chrystus, a nie człowiek. Trwajmy zatem w
oczekiwaniu na pełną światłość naszego Pana. Chrystus prawdziwie zmartwychwstał. Alleluja '+' ks. Adam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twoje Słowo. Niech Cię Pan prowadzi.