Wy nic nie rozumiecie i nie bierzecie tego pod uwagę, że lepiej jest dla
was, gdy jeden człowiek umrze za lud, niż miałby zginąć cały naród.
Tego jednak nie powiedział sam od siebie, ale jako najwyższy kapłan w
owym roku wypowiedział proroctwo, że Jezus miał umrzeć za naród, a nie
tylko za naród, ale także, by rozproszone dzieci Boże zgromadzić w
jedno. Chyba można odetchnąć, w końcu Kajfaszem nie jesteś. Ale z drugiej strony, my, wierzący, też umiemy wypowiedzieć kajfaszowe
lepiej. Pojawia się ono zwłaszcza tam, gdzie potrzeba zmiany w naszym życiu, a gdzie zmieniać się nie chcemy. Zdarza się, że chcemy podpowiadać samemu Bogu, jak byłoby
lepiej. Słychać w tym echo księgi Rodzaju i pozornie troskliwe pytanie węża: Czy to prawda? Nauka Pana jest wymagająca, czasem trudna w zastosowaniu, czasem nie do końca zrozumiała, ale to dlatego, że ma na celu nasze dobro, a nie krótką przyjemność. Poza tym On nam zaufał i wierzy, że damy radę. Pomyśl, czy nie pojawia się w Tobie
lepiej. Z błogosławieństwem '+' ks. Adam
Był taki czas,że systematycznie czytałam wiersze ks. Twardowskiego. W jednym z wierszy przepraszał Boga za nasze zbyt logiczne serca -dobrze,że zrobił to także w moim imieniu-,bo nie jest łatwym czekanie na nikogo,sumowanie z niedokładnych danych i zgodzenie się z tym,że ci co się kochają, właśnie dlatego nigdy nie będą razem.Pyta ks.Adam czy nie pojawia się we mnie kajfaszowe lepiej-odpowiedź jest niestety twierdząca.Mam jednak cały czas nadzieję,że bezgranicznie zaufam,czyli stanę się Nowa.
OdpowiedzUsuńCzyli jest dobrze, bo umiesz się przyznać najpierw przed sobą, że owo lepiej się pojawia, a po drugie - bo jednak nadzieja jest większa od ludzkiej słabości. Brawo
OdpowiedzUsuńJak czytam, jakie Wy tu piszecie mądrości, to się zastanawiam, skąd to wszystko wiecie. To są momenty, w których cieszę się, że pewne rzeczy Pan objawił prostaczkom :) Kiedyś myślałam, że nią nie jestem, a teraz się cieszę, że tak jest. Jakie to wszystko skomplikowane.
OdpowiedzUsuńSama sobie odpowiedziałaś, Pan objawia wszystko prostaczkom. Im mniej myślimy po swojemu, tym więcej wiemy po Bożemu
OdpowiedzUsuń