Starajcie się o większe dary: a ja wam wskażę drogę jeszcze doskonalszą. Gdybym mówił językami ludzi i aniołów, a miłości bym nie miał, stałbym się jak miedź brzęcząca albo cymbał brzmiący. Gdybym też miał dar prorokowania i znał wszystkie tajemnice, i posiadał wszelką wiedzę, i wszelką [możliwą] wiarę, tak iżbym góry przenosił, a miłości bym nie miał, byłbym niczym. I gdybym rozdał na jałmużnę całą majętność moją, a ciało wystawił na spalenie, lecz miłości bym nie miał, nic bym nie zyskał.
Ciekawy jest kontekst hymnu o miłości. Św. Paweł wykłada naukę o charyzmatach, zachęcając wspólnotę koryncką do dojrzałej współpracy z Duchem Święty. Wie jednak, że fascynacja nadzwyczajnymi zjawiskami nie prowadzi do świętości. Posługiwanie w Kościele ma rozpoczynać się i dopełniać w miłości. Jedynym powodem istnienia charyzmatów jest miłość, a więc jedynym powodem posługiwania nimi może być tylko i wyłącznie miłość. Bo jeśli ktoś nie ma miłości, jak może modlić się o uzdrowienie brata. jeśli ktoś nie ma miłości, jak może uwielbiać Boga, który jest Miłością. Chciałbym, żebyście wszyscy posługiwali charyzmatami, ale daleko bardziej chciałbym, byście mieli w swych sercach prawdziwą miłość do Boga i do bliźnich '+' ks. Adam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twoje Słowo. Niech Cię Pan prowadzi.