Faryzeusze i uczeni w piśmie rzekli do Jezusa: Uczniowie Jana dużo poszczą i modły odprawiają, tak samo uczniowie faryzeuszów; Twoi zaś jedzą i piją. Jezus rzekł do nich: Czy możecie gości weselnych nakłonić do postu, dopóki pan młody jest z nimi? Lecz przyjdzie czas kiedy zabiorą im pana młodego, i wtedy, w owe dni, będą pościli. Opowiedział im też przypowieść: Nikt nie przyszywa do starego ubrania jako łaty tego, co oderwie od nowego; w przeciwnym razie i nowe podrze, i łata z nowego nie nada się do starego. Nikt też młodego wina nie wlewa do starych bukłaków; w przeciwnym razie młode wino rozerwie bukłaki i samo wycieknie, i bukłaki się zepsują. Lecz młode wino należy wlewać do nowych bukłaków. Kto się napił starego wina, nie chce potem młodego - mówi bowiem: Stare jest lepsze.
Szybko przywiązujemy się do swoich zwyczajów, praktyk i rytuałów. Stara anegdota mówi o pewnej wspólnocie religijnej, która każde spotkanie rozpoczynała od odpowiedniego ustawienia krzeseł, bo inaczej modlitwa nie była obecna. Śmieszne, ale niejednokrotnie bardzo prawdziwe. Chcemy po prostu coś robić, by mieć złudzenie, że zasłużyliśmy na przychylność Boga. I w ten sposób ciągle jesteśmy starym bukłakiem. Nowość Chrystusa przynosi tę prawdę, że zbawienie jest darem, danym DARMO. I po prostu trzeba je przyjąć, a nie kupować swoim rytuałem '+' ks. Adam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twoje Słowo. Niech Cię Pan prowadzi.