Pierwszego dnia po szabacie Maria Magdalena pobiegła i przybyła do Szymona
Piotra i do drugiego ucznia, którego Jezus kochał, i rzekła do nich: „Zabrano
Pana z grobu i nie wiemy, gdzie Go położono”. Wyszedł więc Piotr i ów drugi
uczeń i szli do grobu. Biegli oni obydwaj razem, lecz ów drugi uczeń wyprzedził
Piotra i przybył pierwszy do grobu. A kiedy się nachylił, zobaczył leżące
płótna, jednakże nie wszedł do środka. Nadszedł potem także Szymon Piotr, idący
za nim. Wszedł on do wnętrza grobu i ujrzał leżące płótna oraz chustę, która
była na Jego głowie, leżącą nie razem z płótnami, ale oddzielnie zwiniętą na
jednym miejscu. Wtedy wszedł do wnętrza także i ów drugi uczeń, który przybył
pierwszy do grobu. Ujrzał i uwierzył.
W fakcie pustego grobu mieści się źródło naszej nadziei: skoro przez
chrzest umarliśmy z Chrystusem, wierzymy, że razem z Nim żyć będziemy. Nie
chodzi tutaj tylko o nadzieję na życie wieczne, pozaziemskie. Zmartwychwstanie
Chrystusa dokonało się przecież dla człowieka tej ziemi. Ukrzyżowany i
zmartwychwstały Chrystus nie chce nas odrywać od rzeczywistości naszego życia,
abyśmy zapomnieli na chwilę o naszych problemach i cierpieniach. Chrystus
zmartwychwstał, aby nas zbawić, aby nadać sens naszemu życiu i zaprowadzić nas
do Ojca. Jezus uczy nas, że mamy naśladować Go, że tak, jak On mamy przechodzić
przez życie dobrze czyniąc, że mamy składać siebie w ofierze, a jeśli trzeba
mamy oddać swoje życie, i tak jak On mamy zmartwychwstawać. Wiara w
zmartwychwstanie ukrzyżowanego Chrystusa, nie daje nam ostatecznej odpowiedzi
na pytanie, dlaczego tak wiele zła, nieszczęść, wstrząsów dotknęło nasz świat
choćby w ostatnim czasie. Nie wyjaśnia nam również tylu bolesnych doświadczeń
naszego osobistego życia. Ale prowadzi do tego, który jest jedynym sensem
człowieka. W takiej wierze świadczymy o Bogu – zwycięzcy piekła i szatana, zła
i śmierci. W tej wierze podejmiemy na nowo potężny wysiłek przemiany naszej
rzeczywistości na lepszą. W tej wierze nie będziemy obojętni wobec tego
wszystkiego, co się wokół nas dzieje. W tej wierze będziemy posłańcami Boga,
który nie chce upadku swojego stworzenia. W wierze w zmartwychwstanie będziemy
oczekiwać powtórnego przyjścia Pana. Jan ujrzał i uwierzył; uwierzył, że
Chrystus prawdziwie zmartwychwstał. A ty, wierzysz w to? '+' ks. Adam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twoje Słowo. Niech Cię Pan prowadzi.