Jezus przywołał do siebie dwunastu swoich uczniów i udzielił
im władzy nad duchami nieczystymi, aby je wypędzali i leczyli wszystkie choroby
i wszelkie słabości. A oto imiona dwunastu apostołów: pierwszy Szymon, zwany
Piotrem, i brat jego Andrzej, potem Jakub, syn Zebedeusza, i brat jego Jan,
Filip i Bartłomiej, Tomasz i celnik Mateusz, Jakub, syn Alfeusza, i Tadeusz,
Szymon Gorliwy i Judasz Iskariota, ten, który Go zdradził. Tych to Dwunastu
wysłał Jezus, dając im następujące wskazania : „Nie idźcie do pogan i nie
wstępujcie do żadnego miasta samarytańskiego. Idźcie raczej do owiec, które
poginęły z domu Izraela. Idźcie i głoście: "Bliskie już jest królestwo
niebieskie”.
Chrześcijaństwo nie jest religią działania, znaków, cudów,
słów, jest religią obecności. Wszystko, co możemy zdziałać, zarówno te drobne,
codzienne sprawy jak i spektakularne znaki mają sens, o ile rodzą się z więzi z
Panem. Istnieje w nas czasem taka pokusa, by niemalże zakrzyczeć wiarę –
mnóstwo praktyk duchowych, tysiące konferencji, modlitw, i robić, robić, robić,
by zachować dobre mniemanie o sobie, by móc się pochwalić: jestem niezły, nie
pytając w ogóle Boga o zdanie. Wiara bez Boga. Niestety możliwe zjawisko i
niestety realne u nas. Wystarczy spojrzeć na listę apostołów. Chrystus wie, kim
jesteśmy, wie, kogo powołuje, ale czy my to wiemy? '+' ks. Adam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twoje Słowo. Niech Cię Pan prowadzi.