Pan skierował do mnie następujące słowo: Idź i głoś
publicznie w Jerozolimie: To mówi Pan: Pamiętam wierność twej młodości, miłość
twego narzeczeństwa, kiedy chodziłaś za Mną na pustyni, w ziemi, której nikt
nie obsiewa. Izrael jest świętością Pana, pierwszym plonem Jego zbiorów. Ci
wszyscy, którzy go spożywają, stają się winni, spotka ich nieszczęście -
wyrocznia Pana. A Ja wprowadziłem was do ziemi urodzajnej, byście spożywali jej
owoce i jej zasoby. Weszliście i zbezcześciliście moją ziemię, uczyniliście z
mojej posiadłości miejsce pełne odrazy. Kapłani nie mówili: Gdzie jest Pan?
Uczeni w Piśmie nie uznawali Mnie; pasterze zbuntowali się przeciw Mnie;
prorocy głosili wyrocznie na korzyść Baala i chodzili za tymi, którzy nie dają
pomocy. Niebo, niechaj cię na to ogarnie osłupienie, groza i wielkie drżenie! -
wyrocznia Pana. Bo podwójne zło popełnił mój naród: opuścili Mnie, źródło żywej
wody, żeby wykopać sobie cysterny, cysterny popękane, które nie utrzymują wody.
W suchym i gorącym klimacie palestyńskim cysterny były niesamowicie przydatne, o ile były sprawne. Zaniedbane, stawały się pojemnikiem na muł, kurz i zarazki. I zdarzało się, że z takich cystern czerpali wodę Izraelici. Z takich cystern czerpiemy wodę i my, gdy zapominamy, do kogo należymy. Świadomość bliskości Pana nie wymaga niewiadomo jakiego zaangażowania czy poświęcenia. To po prostu chodzenie w Bożej obecności, jak chodzenie w blasku słońca. Zacznij więc od dzisiaj. Najpierw poproś Ducha Świętego, by nie pozwolił Ci zapomnieć, a potem pozostań wierny natchnieniom '+' ks. Adam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twoje Słowo. Niech Cię Pan prowadzi.