Jezus powiedział do swoich uczniów: "Uważajcie,
czuwajcie, bo nie wiecie, kiedy czas ten nadejdzie. Bo rzecz ma się podobnie
jak z człowiekiem, który udał się w podróż. Zostawił swój dom, powierzył swoim
sługom staranie o wszystko, każdemu wyznaczył zajęcie, a odźwiernemu przykazał,
żeby czuwał. Czuwajcie więc, bo nie wiecie, kiedy pan domu przyjdzie: z
wieczora czy o północy, czy o pianiu kogutów, czy rankiem. By niespodzianie
przyszedłszy, nie zastał was śpiących. Lecz co wam mówię, do wszystkich mówię:
Czuwajcie!".
Kluczowe jest „pan domu”. Czekamy na pana, na właściciela, nie
na akwizytora, nawet nie na gościa. Jezus jest Panem naszego życia i przychodzi
do swojej własności. My rozporządzamy Jego własnością. Jesteśmy rządcami, nie
właścicielami. A to oznacza, że nie mamy robić, co chcemy, ale co zrobić
należy. Na tym polega adwentowe czuwanie '+' ks. Adam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twoje Słowo. Niech Cię Pan prowadzi.