Modlitwa o uzdrowienie

Dla tych, którzy chcą włączyć się w modlitwę o uzdrowienie za przyczyną śp Alicji, info TUTAJ

wtorek, 19 grudnia 2023

Wybrani

Za czasów Heroda, króla Judei, żył pewien kapłan, imieniem Zachariasz, z oddziału Abiasza. Miał on żonę z rodu Aarona, a na imię było jej Elżbieta. Oboje byli sprawiedliwi wobec Boga i postępowali nienagannie według wszystkich przykazań i przepisów Pańskich. Nie mieli jednak dziecka, ponieważ Elżbieta była niepłodna; oboje zaś już posunęli się w latach. Kiedy Zachariasz według wyznaczonej dla swego oddziału kolei pełnił służbę kapłańską przed Bogiem, jemu zgodnie ze zwyczajem kapłańskim przypadł w udziale los, żeby wejść do przybytku Pańskiego i złożyć ofiarę kadzenia. A cały lud modlił się na zewnątrz w czasie ofiary kadzenia. Wtedy ukazał mu się anioł Pański, stojący po prawej stronie ołtarza kadzenia. Przeraził się na ten widok Zachariasz i strach padł na niego. Lecz anioł rzekł do niego: "Nie bój się, Zachariaszu! Twoja prośba została wysłuchana: żona twoja, Elżbieta, urodzi ci syna i nadasz mu imię Jan. Będzie to dla ciebie radość i wesele; i wielu cieszyć się będzie z jego narodzin. Będzie bowiem wielki w oczach Pana; wina i sycery pić nie będzie i już w łonie matki napełniony zostanie Duchem Świętym. Wielu spośród synów Izraela nawróci do Pana, ich Boga; on sam pójdzie przed Nim w duchu i z mocą Eliasza, żeby serca ojców nakłonić ku dzieciom, a nieposłusznych do rozwagi sprawiedliwych, by przygotować Panu lud doskonały". Na to rzekł Zachariasz do Anioła: "Po czym to poznam? Bo sam jestem już stary i moja żona jest w podeszłym wieku". Odpowiedział mu Anioł: "Ja jestem Gabriel, stojący przed Bogiem. I zostałem posłany, aby mówić z tobą i oznajmić ci tę radosną nowinę. A oto będziesz niemy i nie będziesz mógł mówić aż do dnia, w którym się to stanie, bo nie uwierzyłeś moim słowom, które się spełnią w swoim czasie". Lud tymczasem czekał na Zachariasza i dziwił się, że tak długo zatrzymuje się w przybytku. Kiedy wyszedł, nie mógł do nich mówić, zrozumieli więc, że miał widzenie w przybytku. On zaś dawał im znaki i pozostał niemy. A gdy upłynęły dni jego posługi kapłańskiej, powrócił do swego domu. Potem żona jego, Elżbieta, poczęła i kryła się z tym przez pięć miesięcy, mówiąc: "Tak uczynił mi Pan wówczas, kiedy wejrzał łaskawie, by zdjąć ze mnie hańbę wśród ludzi".
Zachariasz i Elżbieta byli sprawiedliwi, a dodatkowo mamy wzmocnienie: postępowali nienagannie według wszystkich przykazań. A mimo to nie mieli dziecka, inaczej: nie mieli Bożego błogosławieństwa. Zapowiedź narodzin Jana nie jest zapłatą za ich wierność, ale wynika z Bożego wybrania. Zachariasz i Elżbieta zostali wybrani, ich dziecko zostało wybrane. Ich nienaganność wobec prawa, ich sprawiedliwość być może uczyniła ich wrażliwszymi na Boże natchnienia, ale nie uchroniła od trudu. Jeśli dobrze żyjesz, to ciesz się tym i dziękuj Bogu, że Jego łaska owocuje w tobie, ale nie czyń nigdy z twego dobra karty przetargowej, nie próbuj dobrem przekupywać Boga. Będąc dobrym, czekaj na spełnienie się Bożych planów '+' ks. Adam

3 komentarze:

  1. Szczęść Boże. Proszę księdza jeżeli katolickie małżeństwo nie może mieć dziecka, czy to znaczy, że takie małżeństwo,, nie ma Bożego błogosławieństwa,,? . Jest ciężko , kiedy się tego doświadcza. W chwilach zwątpienia modlę się o jeszcze większą wiarę i siłę. I cieszę się z tego co mam. Ale jest niekiedy to pytanie dlaczego ? Miłego dnia

    OdpowiedzUsuń
  2. Takie było myślenie ST i dzisiaj u ortodoksów. My wiemy, że śmierć weszła na świat przez zawiść diabła, a z nią niestety także cierpienie. Bóg błogosławi wszystkim małżonkom, bo ich sakramentalna jedność jest znakiem jedności Trójcy Świętej. Niech Pan Was umacnia.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twoje Słowo. Niech Cię Pan prowadzi.

Free Contact Form