Ku jedności

Apostoł Jan rzekł do Jezusa: "Nauczycielu, widzieliśmy kogoś, kto nie chodzi z nami, jak w Twoje imię wyrzucał złe duchy, i zaczęliśmy mu zabraniać, bo nie chodzi z nami". Lecz Jezus odrzekł: "Przestańcie zabraniać mu, bo nikt, kto uczyni cud w imię moje, nie będzie mógł zaraz źle mówić o Mnie. Kto bowiem nie jest przeciwko nam, ten jest z nami".

Czasem myślimy jak apostoł Jan, że jedność to jednolitość, że objawia się w jednakowym postępowaniu, jednakowych upodobaniach i jednakowych sposobach odpowiadania na głos Boży. Nie o to chodzi. Nawet w konkretnej grupie religijnej, zorientowanej na jeden cel, skupionej wokół jednego charyzmatu, zachowanie jedności nie domaga się tego, że wszyscy wszystko robią razem i że wszyscy robią to samo i w taki sam sposób. Budujmy jedność, z całej siły, ale przez łączenie różnorodności a nie przez jednolitość '+' ks. Adam