Obok krzyża Jezusowego stały: Matka Jego i siostra Matki
Jego, Maria, żona Kleofasa, i Maria Magdalena. Kiedy więc Jezus ujrzał Matkę i
stojącego obok Niej ucznia, którego miłował, rzekł do Matki: Niewiasto, oto syn
Twój. Następnie rzekł do ucznia: Oto Matka twoja. I od tej godziny uczeń wziął
Ją do siebie.
W relacji Mateusza czy Łukasza tłumy stają z daleka. Z
daleka przeklinają Jezusa. Z daleka drwią. I nawet jeśli niektórzy płaczą, to z
daleka. Jan stawia nas obok krzyża. Maryja jest obok krzyża, nie z daleka. Jest
tak blisko, że może słuchać słów swego Syna. Tak było przez całe życie Maryi.
Ona zawsze słuchała Słowa i była posłuszna Słowu. Także nasze królowanie to nie światowa władza i dobrobyt,
ale to bycie blisko krzyża. Na nic nasze współczucie, nasze starania, nasze
wysiłki, gdy stajemy z daleka '+' ks. Adam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twoje Słowo. Niech Cię Pan prowadzi.