Modlitwa o uzdrowienie

Dla tych, którzy chcą włączyć się w modlitwę o uzdrowienie za przyczyną śp Alicji, info TUTAJ

sobota, 17 lipca 2021

Zgromadzeni wokół Miłości

Faryzeusze wyszli i odbyli naradę przeciw Jezusowi, w jaki sposób Go zgładzić. Gdy się Jezus dowiedział o tym, oddalił się stamtąd. A wielu poszło za Nim i uzdrowił ich wszystkich. Lecz zabronił im surowo, żeby Go nie ujawniali. Tak miało się spełnić słowo proroka Izajasza: "Oto mój Sługa, którego wybrałem; Umiłowany mój, w którym moje serce ma upodobanie. Położę ducha mojego na Nim, a On zapowie Prawo narodom. Nie będzie się spierał ani krzyczał i nikt nie usłyszy na ulicach Jego głosu. Trzciny zgniecionej nie złamie ani knota tlejącego nie dogasi, aż zwycięsko sąd przeprowadzi. W Jego imieniu narody nadzieję pokładać będą".
Człowiek może sprzymierzyć się w złu. Diabeł nie prowadzi człowieka na nowe szlaki, ale wykrzywia te, które dał człowiekowi Pan. Wszystko, co dobre, co piękne, co prawdziwe, co pochodzi od Boga, a co ma służyć rozwojowi człowieka i jego świętości jest wypaczane, przeinaczane przez złego ducha, by ostatecznie człowieka zniszczyło. Społeczna natura człowieka, dar wspólnoty, który jest absolutnie darem Bożym i pomaga człowiekowi właściwie się rozwijać, jak słyszymy w dzisiejszej Ewangelii też jest atakowany. Faryzeusze tworzą wspólnotę, ale jej centrum nie stanowi Bóg, a ich wizja, ich oczekiwania, oni sami tak naprawdę. Pan. Jezus nie prostuje tego obrazu na siłę. Po prostu odchodzi, można by pomyśleć, że ucieka. Takie jest nasze ludzkie myślenie. Tymczasem Pan Jezus pokazuje, że jeśli chcemy wygrywać w walce ze złym duchem, to na pewno nie ludzkimi sposobami i nie ludzką siłą. Diabeł na to liczy – że człowiek uwierzy we własną moc, we własny rozum, we własne siły i przez to ostatecznie polegnie. Droga zwycięstwa wiedzie nas przez pokorne poddanie się Umiłowanemu Synowi Bożemu, który, przywołując słowa Izajasza, nie będzie się spierał ani krzyczał i nikt nie  usłyszy na ulicach Jego głosu. Pan Bóg nie musi udowadniać swojej siły, nie musi działać według reguł światowych, bo ten świat jest dziełem Jego rąk. Pan wie, jaka jest prawda i do tej prawdy chce doprowadzić wszystkie swoje dzieci, nawet te, a może zwłaszcza te, które gromadzą się, by naradzać się przeciw Niemu, które próbują wymazać Go z tego świata, które chcą żyć bez Niego. I to jest moc, której diabeł nie jest w stanie pokonać, moc miłosiernej miłości '+' ks. Adam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za Twoje Słowo. Niech Cię Pan prowadzi.

Free Contact Form