Modlitwa o uzdrowienie

Dla tych, którzy chcą włączyć się w modlitwę o uzdrowienie za przyczyną śp Alicji, info TUTAJ

sobota, 24 lipca 2021

Do czasu

Jezus opowiedział tłumom tę przypowieść: "Królestwo niebieskie podobne jest do człowieka, który posiał dobre nasienie na swojej roli. Lecz gdy ludzie spali, przyszedł jego nieprzyjaciel, nasiał chwastu między pszenicę i odszedł. A gdy zboże wyrosło i wypuściło kłosy, wtedy pojawił się i chwast. Słudzy gospodarza przyszli i zapytali go: „Panie, czy nie posiałeś dobrego nasienia na swej roli? Skąd więc wziął się na niej chwast?” Odpowiedział im: „Nieprzyjazny człowiek to sprawił”. Rzekli mu słudzy: „Chcesz więc, żebyśmy poszli i zebrali go?” A on im odrzekł: „Nie, byście zbierając chwast, nie wyrwali razem z nim i pszenicy. Pozwólcie obojgu róść aż do żniwa; a w czasie żniwa powiem żeńcom: Zbierzcie najpierw chwast i powiążcie go w snopki na spalenie; pszenicę zaś zwieźcie do mego spichlerza”.
Raz po raz powraca do nas pytanie: dlaczego Pan Bóg, skoro jest dobry, zgadza się na istnienie zła? Dlaczego milczy wobec zła? Dlaczego nie reaguje, a jeszcze bardziej dlaczego nie karze złych ludzi? Dzisiejsza Ewangelia przynosi nam odpowiedź. Bóg jest dobry i tylko dobro pochodzi z Jego ręki. Posiał na swojej roli tylko dobre ziarno. Bunt aniołów zapoczątkował historię chwastu na dobrej roli Boga. Od tej pory chwast rośnie razem ze zbożem aż do czasu żniw. Bóg troszczy się o swoje ziarno i daje mu odpowiedni czas. Dlatego zgadza się na istnienie chwastu, by przed czasem żniw nie wyrwać zboża, które jest niedojrzałe, które jeszcze nie wydało obfitego owocu. Chwast zostanie ostatecznie spalony, to pewne, jednak stanie się to w czasie żniw. Możemy mieć zatem czasem takie wrażenie, że chwast zwycięża, że rola Boża jest cała pokryta chwastem, że zboże nie wyda plonu. I tu potrzebne jest nasze zaufanie, że Bóg, który zasiał dobre ziarno, troszczy się o nie, sam też zadba o obfite żniwa. Obraz zboża i chwastu trzeba tez przyłożyć do samego siebie. Każdy z nas jest Bożą rolą, na której Bóg posiał swoje ziarno. I niestety rośnie w nas też diabelski chwast. Wydawać by się mogło, że jedynym i naglącym zadaniem jest jak najszybciej pozbyć się chwastu. I często tak próbujemy działać, zapominając, że nasze pole, rola naszego życia należy do Pana. Nie o doskonałość chodzi w naszym życiu, a o to, byśmy wzrastali w przyjaźni z Bogiem, a to jest możliwe nawet wtedy, gdy nie wszystkie chwasty są w nas wyrwane. Pan Bóg prowadzi nas z mądrością i miłością ku czasom żniw. A my w cierpliwości i wierności podążajmy za Nim '+' ks. Adam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za Twoje Słowo. Niech Cię Pan prowadzi.

Free Contact Form